Dzierżoniów

To już Pani trzecia wizyta na corocznym spotkaniu członków EFQM. Jak w tym gronie postrzegana jest organizacja nagrodzona pięcioma gwiazdkami drugiego stopnia Europejskiej Nagrody Jakości?
- Zaskoczyło mnie zainteresowanie naszą organizacją. W gronie obecnych członków EFQM jesteśmy jedynym urzędem, który znalazł się tak blisko finału Europejskiej Nagrody Jakości. Celem konferencji jest możliwość zobaczenia jak inni stosują model, poznanie najnowszych dobrych praktyk w obszarze zarządzania stosowanych przez międzynarodowe organizacje. Warto zaznaczyć, że oprócz organizacji biznesowych są tam instytucje publiczne jak np. uniwersytety, szpitale czy szkoły.    

O czym najczęściej mówiono w Brukseli?
Tematem przewodnim tegorocznej konferencji i warsztatów był zrównoważony rozwój, dużo mówiło się również o odpowiedzialności za środowisko naturalne. Bardzo duży nacisk w firmach kładziony jest obecnie na wyniki pozafinansowe, ponieważ właśnie one najbardziej obrazują zrównoważony rozwój. Obok prezentacji dużych korporacji zwróciłam m.in. uwagę na ciekawe rozwiązania rosyjskiej firmy wodociągowej z St. Petersburga. To dla Dzierżoniowa istotne, ponieważ rozpoczynamy właśnie olbrzymie zadanie z zakresu gospodarki wodnej. Po jego zakończeniu chcemy skupić się na zwiększeniu świadomości użytkowników i tu dobre praktyki proponowane podczas konferencji będą przydatne.

Namawiała by Pani do członkostwa w EFQM bo?
Namawiałabym do tego, żeby poszukiwać najlepszych rozwiązań i do uczenia się od najlepiej zarządzanych organizacji. Zastosowanie modelu EFQM było kamieniem milowym na drodze naszego doskonalenia. To był naprawdę przełom w kulturze naszej organizacji. Wdrożenie i stosowanie ośmiu zasad doskonałości zmieniło filozofię zarządzania i postrzeganie organizacji i pracowników.

Dziękuję za rozmowę.