Szykując się do maratonu rowerowego na trasie Paryż – Brest – Paryż dzierżoniowianin Marian Kołodziejski szlifuje formę, zdobywając czołowe miejsca w kolejnych krajowych maratonach na dwóch kółkach. Z każdego wraca z sukcesami. Każdy przybliża go do realizacji marzenia – pokonania najstarszego długodystansowego maratonu o długości 1.200 km. Wspiera go w tym miasto w ramach projektu "Dzierżoniów pełen pasji".
Wyścig Paryż-Brest-Paryż organizowany jest zawsze co 4 lata w połowie sierpnia. Rekord trasy to 38h 55 min. Marian Kołodziejski chce ją przejechać w 50 godzin. Dlatego wykorzystuje każdą okazję do treningu. Za sobą ma już szereg wyścigów kwalifikacyjnych, tzw. Brevetów o długościach 200, 300, 400 i 600 km w Berlinie i w Saksonii. Na ostatnim z nich w czerwcu jechaliśmy trasą Wyścigu Pokoju, gdzie w miejscowości Meerane zawodnicy podchodzili prowadząc rowery, tak ostry jest podjazd na 505 kilometrze - relacjonuje nasz zawodnik.
4 lipca zwyciężył w IV Świdwińskim Maraton Rowerowym w swojej kategorii M5 i zajął trzecie miejsce w kategorii open pokonując dystans 225 km. W zawodach uczestniczyło 220 zawodników. - Było 38 stopni C, zawodników łapały skurcze. Za szybko przyjechaliśmy na miejsce bufetu, więc nawet nie przygotowali nam wody, bo się nas nie spodziewali o tej porze – wspomina Marian Kołodziejski.
27 czerwca w Gorzowie Wielkopolskim pokonał dystans 235 km, zdobywając czwarte miejsce w kat. M 5 w Gorzowskim Maratonie Rowerowym i dziewiąte w kategorii open. Trzy tygodnie wcześniej w łasku wziął udział w kolejnym wyścigu Pucharu Polski w Szosowych Maratonach Rowerowych 2015 - V Supermaratonie Jastrzębi Łaskich, gdzie zdobył drugie miejsce w kategorii M5, i ósme w kategorii open.
Wcześniej 30 maja walczył w Świnoujściu jadąc dystans 330 km. - Na 230 kilometrze złapał nas grad – droga była bielusieńka, a dwa km dalej już świeciło słońce. Ten maraton uważam za nieudany, bo po starcie musiałem się zatrzymać. Nie miałem dobrze zapiętego przedniego koła i na trasie nie pojechałem zgodnie z oznaczeniami, lecz pod prąd i dostałem 10 minut kary doliczone do czasu – wyznaje Marian Kołodziejski. Ostatecznie zakończył wyścig na szóstym miejscu w kategorii M5.
25 lipca szykuje się do Zieleńca na XII Klasyk Kłodzki. - Przejadę rundę 200 km, potem jeszcze rundę towarzysko z kolegami i wracam rowerem do domu. Tak treningowo, żeby przejechać 400 km – tłumaczy dzierżoniowianin. Przed maratonem Paryż – Brest – Paryż potrzebne są mu już tylko treningi wytrzymałościowe – „wysiedzeniowe” - jak je nazywa. - Chodzi o to, by wysiedzieć te kilkanaście, kilkadziesiąt godzin na rowerze – mówi.
39,5 tys. zł – tyle pieniędzy trafi do mieszkańców Dzierżoniowa, którzy w ubiegłym roku wymienili swoje stare, węglowe piece na nowe, bardziej przyjazne środowisku. Dzierżoniów...
Czytaj dalejW twojej rodzinie występuje problem przemocy domowej lub uzależnień? Szukasz pomocy dla kogoś znajomego lub bliskiego będącego ofiarą przemocy domowej? Skorzystaj z bezpłatnego,...
Czytaj dalejW ramach programu „Aktywne wsparcie” rozpoczęły się w dzierżoniowskim OPS-ie zajęcia Psychoedukacyjnej Grupy Wsparcia dla Kobiet z Doświadczeniem Przemocy i Współuzależnionych....
Czytaj dalej- To jeszcze nie jest efekt końcowy, ale zmiany są już widoczne. Pielęgnacja istniejącej zieleni, dużo nowych nasadzeń, wyremontowane ścieżki i alejki, nowa "mała architektura"....
Czytaj dalejp | w | ś | c | p | s | n |
---|---|---|---|---|---|---|
1
|
2
|
3
|
||||
4
|
5
|
6
|
7
|
8
|
9
|
10
|
11
|
12
|
13
|
14
|
15
|
16
|
17
|
18
|
19
|
20
|
21
|
22
|
23
|
24
|
25
|
26
|
27
|
28
|
29
|
30
|
Dzisiaj-1°C