Dzierżoniów

Stanisława Widawska poradzi sobie z każdym zadaniem artystycznym. Maluje, robi cuda z wikliny papierowej, tworzy biżuterię i ozdoby świąteczne, haftuje i wyszywa. I to właśnie te ostatnie prace prezentujemy na nowej wystawie w Oknie Artystycznym dzierżoniowskiego ratusza.

Od najmłodszych lat dzierżoniowianka zajmowała się robótkami na drutach, na emeryturze zaczęła także malować. Tworzy farbami olejnymi, akwarelami, kredkami – także na mokro, tuszem, na szkle, wykonuje miniatury na drewnianych deseczkach. Ale dużo czasu poświęca też wyszywaniu. Korzysta z gotowych wzorów, albo sama nanosi je na materiał. Lubi martwą naturę, kwiaty, pejzaże i portrety.

- Wyszywam w wolnych chwilach. Nad pracami większego formatu pracuję nawet 3 miesiące. Cieszy mnie, gdy mi coś wychodzi, choć nie zawsze człowiek jest zadowolony z tego, co zrobił – zdradza artystka. Jest samoukiem. - To, czego miałam się nauczyć, już się nauczyłam – śmieje się. Ale ciągle doskonali warsztat. Zdarza się, że poprawia swe prace po kilku latach.

Dzieła Stanisławy Widawskiej są radosne, nastrojowe i delikatne. Docenili to m.in. jurorzy wielu konkursów, w których z sukcesami brała udział, jak i publiczność oglądająca kolejne wystawy dzierżoniowianki. Było ich już sporo ponad 50. Ale artystka nie spoczywa na laurach. Co cieszy, bo jak widać, utalentowanych mieszkańców w Dzierżoniowie nie brakuje. A Okno Artystyczne powstało właśnie po to, by ich promować i pokazywać efekty ich spotkań z inspirującymi muzami różnych dziedzin sztuki.