Dzierżoniów

RSSRSS

Przejdź do: E-URZĄD

Logo Unii Europejskiej

MENU

Setne urodziny pani Henryki

28-11-2012

Najstarsza obecnie mieszkanka Dzierżoniowa – Henryka Wiśniewska skończyła 27 listopada 100 lat. Świętowali wraz z nią dzieci, wnukowie i prawnukowie. Życzenia, gratulacje i prezent na ręce jubilatki złożył też burmistrz Dzierżoniowa.

- Niewiele osób ma taki przywilej, aby przeżyć cały wiek. Jest Pani żywą historią naszej Ojczyzny i naszego miasta, ale również nieocenioną skarbnicą wiedzy dla najbliższych. Tak często słyszymy wypowiadane lub wyśpiewywane „sto lat niech żyje nam”. Pani te życzenia się spełniły. Jest to powód do szczęścia i dumy. Jest Pani obecnie najstarszą mieszkanką Dzierżoniowa – zapewniał Marek Piorun. Wraz z kierownikiem Urzędu Stanu Cywilnego dzierżoniowskiego urzędu złożył jubilatce życzenia kolejnych wielu lat w szczęściu i zdrowiu. Wręczył jej też kwiaty, wełniany koc i album o mieście z dawnymi fotografiami, by miała co wspominać w długie zimowe wieczory. Bo te pani Henryka spędza w domu. Inaczej jest latem. 100-latka lubi wychodzić i długo zażywać odpoczynku na świeżym powietrzu. - Gdyby mogła, to by jeszcze fruwała – zapewnia córka. Ale uczciwie na ten odpoczynek zapracowała. Wychowała dziewięcioro dzieci, dochowała się wnuków i prawnuków – niektóre z nich widziały ją po raz pierwszy właśnie z okazji jej setnych urodzin.


W rodzinie siła

Henryka Wiśniewska, z domu Lisiecka, urodziła się w miejscowości Grabal niedaleko Warszawy. Mając 20 lat wyszła za mąż za Władysława Bednarskiego. Doczekali się jednego potomka, ale wojenna zawierucha zabrała jej nie tylko mężna, ale także ojca i brata, którzy zostali rozstrzelani. W 1947 r. pani Henryka wyszła ponownie za mąż i przeprowadziła się... 10 km dalej do wsi Grondy Nowe. Jej rodzina powiększyła się i to znacząco. Oprócz dwójki dzieci z drugiego małżeństwa wychowywała bowiem jeszcze sześcioro pasierbów. Wszyscy żyli zgodnie pod jednym dachem.

- Było biedniutko, to były czasy powojenne. Ale mama zawsze dbała, by wszyscy chodzili nakarmieni, czysto ubrani. Pamiętam, że jak była kolacja, mam obierała ziemniaki i smażyła placki, a my kolejno siadaliśmy do stołu. Teraz ty jesz, potem ty... - wskazywała. Wszystkich doglądała – wspomina jej pasierb. - Mama była bardzo pracowita i zaradna. Jak tylko mogła pomagała ludziom na wsi. Ludzie mówili, że była bardzo gościnna. Nawet w czasach, gdy było mało jedzenia, to gości częstowała, a sama nie jadła – opowiadają dzieci.


Niech żyje 200 lat!

Po śmierci drugiego męża jubilatka przeprowadziła sie do Dzierżoniowa i zamieszkała z córką. 15 lat pracowała w aptece w Rynku. Wiele osób właśnie stamtąd ją pamięta. Wnuki wspominają zaś chętnie wspólne wyprawy z babcią na grzyby i jej prostolinijność. - Babcia była zawsze bardzo stanowcza wobec nas, ale opiekuńcza. I zawsze szczera – mówią. Może dlatego właśnie na pytanie, czego sobie sama życzy na te setne urodziny, odpowiada: - Już niczego. Teraz to tylko czekać śmierci... Ale w jej ustach nie brzmi to pesymistycznie. Po prostu jak normalna kolej rzeczy. Bez patosu i wielkich słów zapytana o tajemnicę długowieczności mówi: - Z dnia na dzień, z dnia na dzień... jakoś tak minęło. Skromnie, ale z uśmiechem. Jej oczy napełniły się jednak łzami wzruszenia przy toaście, gdy słuchała, jak zebrani w mieszkaniu członkowie rodziny i goście zaśpiewali jej „dwieście lat niech żyje nam”.

Ze wzruszeniem wysłuchała także treści listów gratulacyjnych od Premiera Donalda Tuska i wojewody dolnośląskiego, które odczytał burmistrz Marek Piorun. Premier RP napisał: „Tak długie życie jest skarbnicą doświadczeń dla kilku pokoleń Polaków. Głęboko wierzę, że wielu ludzi czerpie z niej obficie, ponieważ Pani sędziwy wiek jest naszym wspólnym, drogocennym dziedzictwem”. W serca obecnych na spotkaniu z dostojną jubilatką zapadło z pewnością także zdanie z listu wojewody: „Sto lat to czas, w którym zebrać można mnóstwo doświadczeń i mądrości, przeżyć wspaniałe chwile szczęścia i wielkiej radości”. I właśnie tej radości i pogody ducha na dalsze lata życia należy pani Henryce życzyć.

Henryka Wiśniewska mieszka w Dzierżoniowie od 1969 r. Obecnie jest najstarszą mieszkanką miasta

Polecane informacje:

  • Kilkadziesiąt starych pieców mniej

    39,5 tys. zł – tyle pieniędzy trafi do mieszkańców Dzierżoniowa, którzy w ubiegłym roku wymienili swoje stare, węglowe piece na nowe, bardziej przyjazne środowisku. Dzierżoniów...

    Czytaj dalej
  • W twojej rodzinie występuje problem przemocy domowej lub uzależnień? Szukasz pomocy dla kogoś znajomego lub bliskiego będącego ofiarą przemocy domowej? Skorzystaj z bezpłatnego, lokalnego telefonu zaufania 883-993-525. Dowiesz się, gdzie i na jakie wsparcie możesz liczyć w Dzierżoniowie.

    Przemoc domowa, uzależnienia? Zadzwoń na lokalny telefon zaufania

    W twojej rodzinie występuje problem przemocy domowej lub uzależnień? Szukasz pomocy dla kogoś znajomego lub bliskiego będącego ofiarą przemocy domowej? Skorzystaj z bezpłatnego,...

    Czytaj dalej
  • W ramach programu „Aktywne wsparcie” rozpoczęły się w dzierżoniowskim OPS-ie zajęcia Psychoedukacyjnej Grupy Wsparcia dla Kobiet z Doświadczeniem Przemocy i Współuzależnionych. Można jeszcze do niej dołączyć. Zajęcia prowadzi psycholog Joanna Pawlak.

    Grupa wsparcia dla kobiet dotkniętych przemocą i współuzależnieniami

    W ramach programu „Aktywne wsparcie” rozpoczęły się w dzierżoniowskim OPS-ie zajęcia Psychoedukacyjnej Grupy Wsparcia dla Kobiet z Doświadczeniem Przemocy i Współuzależnionych....

    Czytaj dalej
  • Dobiega końca rewitalizacja parku im. Janusza Kusocińskiego

    Jak zmienia się park im. Janusza Kusocińskiego

    - To jeszcze nie jest efekt końcowy, ale zmiany są już widoczne. Pielęgnacja istniejącej zieleni, dużo nowych nasadzeń, wyremontowane ścieżki i alejki, nowa "mała architektura"....

    Czytaj dalej

Kalendarz wydarzeń

p w ś c p s n
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28

Nadchodzące wydarzenia

Brak nadchodzących wydarzeń

Galerie zdjęć Dzierżoniowa

Pogoda

DzisiajCloudy-1°C