Dzierżoniów

Jego prace można było podziwiać kilkukrotnie na Dolnośląskim Przeglądzie Twórczości Ludowe i Artystyczne Rękodzieło organizowanym przez DOK. Te anioły, ludowe postacie i płaskorzeźby ze scenkami rodzajowymi zapadają w pamięć. - To trzeba kochać, nie da się tego robić na skalę przemysłową – mówi o swej pasji twórczej rzeźbiarz Tadeusz Kościelny. To właśnie jego dzieła prezentujemy Państwu do połowy grudnia w Oknie Artystycznym Wydziału Promocji UM w Dzierżoniowie.

Z wykształcenia jest mechanikiem, ale po ślubie zajął się stolarstwem. Zawsze podobała mu się rzeźba. Zajął się nią ponad 10 lat temu. - Na początku było trudno – opowiada. Podpatrywał kolegów i stosował się do ich rad. - Długo nie dawali mi nawet dłuta do ręki – śmieje się. A potem już poszło. - Pokazali mi raz, drugi... Spróbowałem i nie żałuję. Od tamtej pory zacząłem się mocować z tą materią. Teraz należę do tych ludzi, którzy obok zwyczajnego życia mają swój odrębny świat i chętnie do niego zaglądają. Poświęcają mu czas kosztem pracy, rodziny i obowiązków domowych. Nie marzą o karierze, sławie i bogactwie. Mają artystyczną duszę i frajdę z robienia czegoś dla siebie. W swoim świecie zapominają o kłopotach. Są szczęśliwi, bo spełnieni – wyznaje.

Mieszka i tworzy w Mościsku. Zaprasza do sobie wszystkich, którzy chcieliby spróbować takiej formy relaksu. - Chętnie wszystko pokażę – zapewnia. - Rzeźbienie pozwala uciec od codzienności, zrelaksować się, daje możliwość rozładowania emocji drzemiących w człowieku.

A to najlepiej widać w pracach. Te autorstwa Tadeusza Kościelnego łatwo rozpoznać. Autor uwiecznia scenki, postacie i przedmioty, często nawiązujące do religii i tradycji ludowej.- Inspiruje mnie rodzina i myśl religijna. Dziś żyje się szybko, liczy się pieniądze, nie ma czasu na chwilę wytchnienia. A powinien się znaleźć. Chciałbym, by ludzie oglądając moje prace zatrzymali się na chwilę, zastanowili nad tym, co najważniejsze w życiu, by tego nie przegapili – mówi twórca.

Zdradza, że w przyszłości planuje stworzyć cykl prac na temat macierzyństwa. Mamy nadzieję, że dane nam będzie je obejrzeć...